Biografia Witolda Pileckiego opowiedziana przez jego syna.
OJCIEC Witold jak nikt rozumiał słowo ojczyzna. Walczył z bolszewikami w 1920 roku. Bronił Polski we wrześniu 1939. Był jednym z pierwszych organizatorów konspiracji. Na ochotnika poszedł do Auschwitz, by zaświadczyć o ludobójstwie. Po ucieczce służył w AK i walczył w Powstaniu Warszawskim. Gdy upadło, trafił do Sił Zbrojnych na Zachodzie. Ale wrócił do kraju. By nie dopuścić do wyniszczenia narodu. Tu dopadli go agenci UB.Polska Ludowa odpłaciła mu hańbiącym procesem, torturami i strzałem w tył głowy.
SYN Andrzejowi odebrano tatę. Wzrastał z piętnem syna zdrajcy. Przez 67 lat nie mógł nawet pomodlić się nad grobem ojca. W PRL-u nie było dla niego miejsca. Trudno było o pracę, a o przeszłości nie wolno było mówić.
ŚLADEM TATY Syn rotmistrza Pileckiego ma dziś 83 lata. Nie musi już i nie chce milczeć. Rusza śladami ojca. Trafia do miejsc, które pamiętają Witolda. I daje świadectwo o życiu jednego z największych polskich patriotów. Wszyscy powinniśmy towarzyszyć mu w tej podróży.
UWAGI:
Na s. tyt. i okł. marka wydawnicza: Znak Horyzont. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Nr karty: 613873 od dnia:2020-01-28 Przetrzymana, termin minął: 2020-02-27
Zbiór reportaży Justyny Kopińskiej to dowód na to, że samo życie pisze scenariusze trudne do uwierzenia. Autorka bez retuszu ujawnia dramaty Polaków w Polsce XXI wieku. Obnaża ludzką bezsilność i osamotnienie jednostek w obliczu bezdusznej, często skorumpowanej machiny władzy oraz obojętności innych. Każda z opisanych tu historii ma wielką siłę rażenia. Oszczędny, często lakoniczny styl narracji tylko ją potęguje. Każda historia działa jak lustro, w którym musimy się przejrzeć i zadać sobie niewygodne pytanie: dlaczego wiele z tych tragedii dzieje się z naszym przyzwoleniem? Tak często patrzymy na nie w milczeniu, bez empatii i odruchu wyciągnięcia ręki. Ta książka to lektura obowiązkowa. [Ewa Ewart]
Na przełomie XVI i XVII stulecia Księstwo Pomorskie przeżywało swój złoty wiek, a przez Europę przetaczała się fala polowań na czarownice. Dotarła do Szczecina. Tam, w 1620 roku stracono Sydonię von Bork. Jej procesem żyło całe Księstwo, bo oskarżona należała do najstarszego szlacheckiego rodu Pomorza, a wśród stawianych jej zarzutów znalazł się jeden szczególny: uśmiercenie panującego księcia. Broniła się niemal rok. Odwoływała zeznania złożone podczas tortur. W końcu przyznała się i została stracona. Tyle że po jej śmierci książęta z panującego rodu Gryfitów zaczęli umierać jeden po drugim. Na oczach przerażonych Pomorzan wymarła ich rodzima dynastia, a księstwo zniknęło z map, rozszarpane pomiędzy Szwecję i Brandenburgię. Legenda o klątwie rzuconej przez Sydonię na ród Gryfitów na trwałe zagościła w umysłach mieszkańców. Mówiono, że to zemsta za niedotrzymaną obietnicę. Akta procesowe Sydonii von Bork przetrwały zawieruchę dziejową. Cherezińska rekonstruuje historię tej wyjątkowej kobiety, sięgając do starych dokumentów. Dlaczego oskarżono starą szlachciankę? Czy była ofiarą mordu sądowego, czy awanturnicą, która sama wpakowała się w kłopoty? Kim była najsłynniejsza pomorska czarownica? I dlaczego o jej rodzie mówiono: To jest stare jak Bork i diabeł?
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Trudno uwierzyć, że ta historia zdarzyła się naprawdę.To nie tylko historia człowieka niesłusznie skazanego na dożywocie. To historia zbrodni sądowej dokonanej w majestacie prawa. To historia złamanego życia. Niejednego. Historia, która mogłaby się przydarzyć każdemu z nas.W 1999 roku od kul zginęli dwaj mężczyźni związani z półświatkiem. Na dożywocie za mafijną egzekucję skazany został Arkadiusz Kraska. Wyrok był wypadkową przestępstw popełnionych w śledztwie przez policjantów, niechlujstwa prokuratora i rutyny sędziego, przekonanego o własnej nieomylności.Po kilkunastu latach spędzonych za kratami Arkadiusz Kraska otrzymał szansę na sprawiedliwość. Dały mu ją dwie kobiety - dziennikarka śledcza oraz prokurator. W 2016 roku w serialu "Kobiety i mafia", realizowanym przez Ewę Ornacką, prokurator Barbara Zapaśnik powiedziała: "W moim przekonaniu, wbrew zapadłym wyrokom, Arkadiusz Kraska nie jest sprawcą tego zabójstwa". Słowa te wywołały lawinę zdarzeń. Ewa Ornacka rozpoczęła dziennikarskie dochodzenie, a prokurator Zapaśnik poprowadziła nowe śledztwo. To, co odkryły, okazało się szokujące.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
CZY UWZGLĘDNIĆ PRZY WYDRUKU?
Zabić drozda Tytuł oryginału: "To kill a mockingbird, ".
Tak to się musi skończyć. Któreś z nas musi umrzeć.
Mark i Evie mają burzliwy romans. Evie przywróciła wiarę w życie Marka po śmierci jego żony. Kiedy Evie odnosi różnego rodzaju obrażenia cielesne, jej przyjaciele zaczynają podejrzewać o to Marka. Czyżby namiętny romans przerodził się w piekło?
Wezwana w środku nocy do ich rezydencji sierżant Stephanie King, znajduje w łóżku dwa brutalnie zamordowane ciała, które trudno zidentyfikować.
Gdzie zaczyna się morderstwo? W chwili, kiedy następuje pierwsze pchnięcie nożem? Czy w momencie pierwszej myśli o popełnieniu zbrodni?
UWAGI:
Na okładce: Kto ci uwierzy, jeśli jedyny świadek jest martwy?
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni